Zbrodnie wojenne Sowietów w Grodnie’39
86 lat temu Armia Czerwona dokonała okrutnych zbrodni w Grodnie. Mordowała harcerzy, rozstrzeliwała jeńców.
Śledczy białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej szacują, że po zajęciu Grodna przez wojska sowieckie zamordowanych zostało co najmniej 250 Polaków. Wśród ofiar znaleźli się jeńcy: żołnierze, ale także młodzież i inteligencja, która uczestniczyła w obronie miasta.
Właśnie minęło 86 lat od tych zbrodni. Ale do dzisiaj ani sowieccy żołnierze, ani sędziowie i prokuratorzy, którzy wydawali wyroki na Polaków, nie ponieśli konsekwencji. Prokuratura Federacji Rosyjskiej uznała, że w świetle sowieckiego kodeksu karnego z 1926 r. tego typu czyny się przedawniły, że funkcjonariusze państwa sowieckiego dokonywali jedynie „przestępstw kwalifikowanych jako pospolite”.
Polscy śledczy są zaś pewni, że Sowieci byli sprawcami zbrodni wojennych, a te nigdy się nie przedawniają.
Już 18 września 1939 r. na Grodno ruszyło kilka czołgów z czerwoną gwiazdą na korpusie, ale ich atak został powstrzymany. Dwa dni potem do miasta dotarły wojska Frontu Białoruskiego Armii Czerwonej. Grodna bronili żołnierze, policjanci, a także grupy samoobrony składające się m.in. ze studentów, strażaków i harcerzy.
Ujawniły się wtedy bojówki komunistyczne – dzisiaj nazwalibyśmy je „zielonymi ludzikami”. Grupy dywersantów ostrzeliwały naszych żołnierzy z ukrycia.
W aktach spraw IPN w Białymstoku,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
